Byłam ostatnio w aptece żeby kupić sobie mój ukochany krem na trądzik Brevoxyl.
Mało nie padłam gdy dowiedziałam się, że go WYCOFALI! Nie wiem o co chodzi,
jak oni mogli to zrobić?! No cóż, musiałam kupić coś innego, chciałam przetestować
coś nowego więc sięgnęłam po krem Acne-Derm oraz maść ichtiolową, o której
dużo naczytałam się na różnych forach i chciałam ją przetestować ;)
Krem Acne-Derm kosztował 18zł a maść ichtiolowa niecałe 2zł ;)
Obydwa kosmetyki mają po 20g. Dostępne są w aptekach.
ACNE-DERM
Skład
Tego kremu używam od jakiegoś miesiąca na codziennie na noc. Wcześniej używałam
kremu Benzacne, chciałam jednak wypróbować coś innego. Ten krem podoba mi się
bardziej od Benzacne. Przede wszystkim bardzo lubię jego konsystencję - jest leciutki,
łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Benzacne pod tym względem radził sobie
znacznie gorzej, ciężko było go dokładnie rozprowadzić na całej twarzy. Krem
dobrze radzi sobie z krostami, wyskakują mi rzadziej a nowe szybko schodzą.
Krem nie podrażnił mnie, moim zdaniem jest chyba najdelikatniejszym kremem
z wszystkich antytrądzikowych kremów jakich kiedykolwiek używałam ;)
Krem dobrze radzi sobie z bliznami! Mam sporo niewielkich blizn na policzkach
i trochę na brodzie i odkąd stosuję ten krem to blizny wydają mi się coraz
mniej widoczne, z czego jestem bardzo zadowolona. Krem nie wysusza skóry
tak jak robił to Benzacne czy Brevoxyl. Niestety działa troszkę słabiej
od tych kremów, nie jest tak mocny i na efekty trzeba trochę dłużej poczekać.
Nie mniej jednak z kremu jestem zadowolona, myślę, że sięgnę po kolejne
opakowanie, bo na razie wydaje się być najlepszym w tym przedziale cenowym
zamiennikiem mojego ukochanego kremu Brevoxyl, którego już niestety nie ma...
MAŚĆ ICHTIOLOWA
Skład
Maść ichtiolową kupiłam tylko do stosowania na pojedyncze, ropne pryszcze, które
dość często lubią pojawiać się na mojej twarzy ;) Przez przypadek przeczytałam na forum,
że ta maść ułatwia odchodzenie ropy, więc nadaje się do ropnych wyprysków. Postanowiłam
więc przetestować to na własnej skórze ;) I powiem Wam, że to naprawdę działa! ;)
Maść stosuję punktowo na ropne wypryski na noc. Następnego dnia wyprysk jest
o wiele mniej widoczny a zazwyczaj to nie ma go już wcale z czego jestem bardzo zadowolona ;)
Niestety maść brudzi poduszkę, bo ma ciemnobrązowy kolor, więc trzeba uważać. Do tego strasznie śmierdzi - jest to taki mocny, intensywny zapach, po prostu nieprzyjemny, ale idzie się przyzwyczaić, działanie to wynagradza i można jakoś przeboleć ten smrodek ;)
Maść ma trochę lepką konsystencję, jest tłusta, ale ja nie stosuję jej na całą twarz
więc mnie to nie przeszkadza. Ogólnie z maści jestem bardzo zadowolona, naprawdę świetny
kosmetyk za niecałe 2zł i warto mieć coś takiego w swojej łazience ;) Mnie bardzo pomaga ;)
A Wy znacie jakieś dobre kremy antytrądzikowe z apteki, które polecacie? Może używałyście czegoś dobrego czego ja jeszcze nie stosowałam
a z chęcią bym przetestował ;)