sobota, 8 września 2012

Essence Mattifying Compact Powder - Matujący puder

Nie miałam dostępu do internetu przez tydzień, więc nie miałam możliwości napisania nowej recenzji. Dzisiaj jestem u siebie w domu i pierwsze co zrobiłam po wstaniu to włączyłam laptopa i chyba z 3 godziny sprawdzałam bloga ;D Niestety, ale teraz mam bardzo mało czasu na blogowanie, ale postaram się dodać chociaż dwie recenzje w tygodniu ;)

Puder matujący w kompakcie Essence ma 12g i kosztuje 13zł. Mam odcień 04 Perfect Beige. Dla mnie jest niestety troszeczkę za ciemny, ale nakładam go niewiele, więc może być ;))


 Pudru używam od jakiś 2 tygodni a jak widać na zdjęciu wyżej już starły się napisy, więc opakowanie nie jest zbyt dobre...Do tego nie ma ani gąbeczki ani lusterka a ja uwielbiam pudry z lusterkami, bo mogę ich użyć zawsze i wszędzie a tak to muszę nosić ze sobą dodatkowo lusterko albo iść do łazienki...;)


Ogólnie puder jest taki średni. Dość dobrze kryje, czasem używam tylko jego i trochę różu i makijaż jest całkiem fajny a niewielkie niedoskonałości zatuszowane. Matuje, ale na krótką metę, po jakiś 2 godzinach zaczynam się świecić. Ładnie wygładza skórę twarzy, nie podkreśla suchych skórek,  nie zbiera się w załamaniach. Nie jest zbyt wydajny, po 2 tygodniach codziennego używania już widzę, że pudru jest o wiele wiele mniej. Jak za 12zł to puder jest całkiem fajny, taki zwyklaczek. Ponownie raczej nie kupię, wolę pudry z lusterkiem i solidniejszym opakowaniem.


8 komentarzy:

  1. Szkoda , że efekt jest krótkotrwały ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Również wole porządniejsze z lusterkiem,w sumie lubię essence ale pudru tego nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze nigdy żadnego pudru Essence, ja uwielbiam pudry MNY albo Rimmel ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam i również wolę pudry z lusterkiem do szybkich poprawek w ciągu dnia a tak to używam sypkich ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi się pomyliło ;)
      Oczywiście jeśli chodzi o puder matujący, to ja lubię Synergen z Rossmanna, nieźle sobie radzi.

      Usuń
  7. Ja z Essence mam rozświetlający, jest ok.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania, wszystkie komentarze czytam i odpowiadam na pytania! ;) Komentarze typu "Obserwujemy?" albo "Zapraszam do mnie na rozdanie" będą usuwane. Jeśli Twój blog mi się spodoba to sama do niego zajrzę ;)