wtorek, 1 maja 2012

FARMONA SWEET SECRET - MASŁO DO CIAŁA CIEMNA CZEKOLADA I ORZECH PISTACJI


Jak wiadomo nie od dziś - kocham takie słodko pachnące masełka do ciała, większość moich masełek ma zapach kuchenny czyli czekoladowy, waniliowy czy cynamonowy ;) Tym razem postawiłam na masło Farmona, bo mam 3 masła tej firmy i wszystkie pachną bardzo intensywnie, to skusiło mnie do zakupu kolejnego.

Masło ma 225ml i kosztuje około 15zł. Masło pachnie bardzo ładnie, jak taki pyszny budyń , z tym kojarzy mi się zapach, bo czekolada pachnie trochę inaczej. Nie mniej jednak zapach bardzo mi się podoba, bo lubię zapach pysznego budyniowego deseru ;) Zapach masła jest bardzo intensywny, zresztą jak wszystkie masła Farmona, utrzymuje się na skórze bardzo długo i nie zmienia swojego zapachu, chociaż trochę słabnie. Kolor masła jest ciemno brązowy.

Bardzo podoba mi się konsystencja masła - jest bardzo lekka, delikatna, raczej jak balsam niż masło, dobrze się rozprowadza, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze czego nie lubię zwłaszcza gdy jest ciepło.

Opis producenta:
Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o gęstej, aksamitnej konsystencji i kuszącym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało.
Powstał na bazie ciemnej czekolady i orzechów pistacji, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, pozostawiając długotrwały, słodki zapach ciemnej czekolady z ekstrawagancką nutą orzechów pistacji. Regularne stosowanie czekoladowego masła do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura doskonale nawilża i odżywia, opóźniając procesy starzenia się skóry, a także ujędrnia, wygładza i wyszczupla ciało, zapewniając dobry nastrój i uczucie komfortu. 

Skład: 
Aqua, Butyrospermum Parkii, Isopropyl Myristate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Helianthus Annuus Seed Oil, Cyclomethicone, Cera Alba, Parfum, Propylene Glycol, Theobroma Cacao Extract, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Pistachia Vera Seed Extract, Acrylates /C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Benzyl Benzoate, Limonene, Benzyl Alcohol

Jeśli chodzi o działanie, to ja jak zawsze podkreślałam nie mam problemów z suchą skórą, maseł używam raczej w celach umilających wieczorną toaletę, jednak odkąd zaczął się mój nałóg kupowania maseł do ciała to moja skóra jest o wiele bardziej sprężysta, taka delikatna i gładka. To masło z pewnością ładnie nawilża moje ciało. Jednak nie jest zbyt wydajne, używam niecałe 2 tygodnie na przemian z innymi masłami, żeby zapach mi się nie znudził i nie mam już prawie połowy opakowania. Nie mniej jednak polecam jak najbardziej, bo ślicznie pachnie, ja mam zamiar kupić sobie jeszcze to masło w wersji waniliowej, bo bardzo ciekawa jestem jego zapachu. Do tego z pewnością wrócę w zimie, na lato zapach może być trochę za ciężki i za mocny, nawet dla takich wielbicielek słodkich zapachów jak ja ;))




Masełko zaraz po zdjęciu zabezpieczającego sreberka

Nie wiem czemu, ale dla mnie to masełko ma śmieszny kształt ;D 


Masełko po kilkunastu użyciach ;)




35 komentarzy:

  1. ale fajnie wygląda :D i musi ślicznie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  2. musi pieknie pachniec! i wyglada apetycznie haha ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam peeling, zapach był intensywny i ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapach musi być piękny ;o ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mogę znieść tego zapachu jest strasznie mdły i duszący:(
    miałam próbkę i od razu musiałam to z siebie zmyć

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda jak budyń czekoladowy i musi pięknie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomina mi kolorem masło ziaji kakaowe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kształt rzeczywiście ma zabawny :D Zapach pewnie jest prześliczny ale na wakacje jestem bardziej za takimi z owocową nutą :>

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak to smacznie wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja się nie polubiłam z tym masełkiem :(
    dla mnie pachniało strasznie chemicznie i oddałam je koleżance :)

    pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super ; ) mam nadzieję, że i u mnie dobrze zadziała ; )

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale musi ładnie pachnieć to masełko... uwielbiam takie właśnie zapachy:) A jak pokazałaś na zdjęciu otwarte opakowanie tego masełka to aż się zaśmiałam sama do siebie, ten kształt rzeczywiście śmieszny hehe, sama nie wiem z czym to mi się kojarzy;P

    OdpowiedzUsuń
  13. zostałaś u mnie otagowana: http://betiiii27.blogspot.com/2012/05/tag-11-pytan.html

    zapraszam do zabawy! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziałam już to masło, bardzo fajnie wygląda. :D
    w wolnej chwili zapraszam do siebię <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam jeszcze tego masła ;) Bardzo fajna konsystencja i pewnie uroczy zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam tego masła... Ale wydaje mi się, że zapach dosyć ciężki jak na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja nie lubię intensywnych zapachów balsamu niestety;<






    zapraszam do mnie;*
    +obserwuję, może i Ty masz ochotę obserwować mojego bloga;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Masło miało fajną konsystencje i nawilżało dość sympatyczne, ale zapach po pewnym czasie był bardzo męczący.

    OdpowiedzUsuń
  19. Myśle,że w ciemno kupiłabym profukty Farmony dla mnie są Genialne! Zbieram teraz na masło tutti Frutti:)

    OdpowiedzUsuń
  20. mam z tej firmy krem do rąk i jest cudowny <3
    i to masło też muszę zakupić :))

    OdpowiedzUsuń
  21. kształt genialny :D mam takie, ale kokosowo-bananowe. kocham!
    http://fashionery.blogspot.com/2012/05/tag-wiem-co-jem.html zostałaś otagowana, kochana, zapraszam do zabawy :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam i jest świetny ,pachnie cudownie uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super wygląda to masełko, już czuję jego zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  24. haha nie chcę mówić, co mi przypomniał kształt masła zaraz po otwarciu :D

    OdpowiedzUsuń
  25. o miałam to masło, ale mi jakoś niespecjalnie przypadło do gustu

    OdpowiedzUsuń
  26. Mmm wygląda tak że chciałoby się zjesć jak mus czekoladowy :D Super! A wygląd po otwarciu jest bardzo dwuznaczny xD

    OdpowiedzUsuń
  27. Obserwuję i zapraszam do mnie
    mam to masło bardzo je lubię

    OdpowiedzUsuń
  28. Wydaje się być całkiem fajne, ale czy czuć w nim tę "ekstrawagancką nutę orzechów pistacji"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, dla mnie to masełko pachnie jak taki pyszny, czekoladowy budyń ;) Ale z drugiej strony masełko ma bardzo intensywny zapach, troszkę chemiczny (zresztą jak wszystkie kosmetyki, muszą pachnieć trochę chemicznie ;)) i ja czuję jeszcze trochę alkoholu, ale tylko troszeczkę i ogólnie zapach jest wielkim plusem masełka

      Usuń
  29. Nie miałam nigdy tego masła ale może się skuszę;]

    ale śmiesznie wyglądało zaraz po oderwaniu sreberka....:):)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania, wszystkie komentarze czytam i odpowiadam na pytania! ;) Komentarze typu "Obserwujemy?" albo "Zapraszam do mnie na rozdanie" będą usuwane. Jeśli Twój blog mi się spodoba to sama do niego zajrzę ;)