sobota, 3 marca 2012

Maseczka do włosów Alterra Granat i Aloes

O ten maseczce czytałam same pozytywne recenzje, więc postanowiłam przetestować ją na własnej skórze
a raczej włosach ;) I od razu piszę, że zakup maseczki był strzałem w 10!



Maseczka ma 150ml i kosztuje niecałe 9zł. Ma biały kolor, jest rzadka, ale ma taką jakby leistą konsystencję, taką ciągnącą się, no nie wiem jak to określić ;) Ma ładny zapach, taki delikatny, owocowy. Można ją kupić wyłącznie w sieci drogerii Rossmann, co u mnie niestety na minus, ponieważ u mnie nie ma Rossmanna, więc następnym razem kupię 2 opakowania tej maseczki na zapas ;)


U mnie maseczka nie była zbyt wydajna, wystarczyła na jakieś 8 razy, ale ja na jeden raz nakładam naprawdę dużą ilość maseczki, więc żadna odżywka czy maseczka nie jest u mnie wydajna ;)

Opakowanie to tubka, która jest bardzo dobra w użyciu, ponieważ łatwo można zaaplikować tyle kosmetyku, ile potrzebujemy, czasami zdarza się, że kosmetyk po prostu trochę wypływa z opakowania gdy stoi na półce z kosmetykami, zresztą widać to na zdjęciu


Maseczka ma świetny skład, przeszłam teraz na kurację bezsilikonową, która bardzo mi służy i ta maseczka nadaje się świetnie, skład ma bardzo naturalny, po prostu idealny ;)


Producent pisze: (Przepraszam,ale podczas zabierania maseczki pod prysznic trochę się zdarła ta naklejona kartka z opisem)


A co ja myślę o ten maseczce?

Używam jej 2 razy w tygodniu, raz na 10-15 minut a drugi na jakąś godzinę pod czepek i ręcznik. Maseczka sprawdza się w obu przypadkach bardzo dobrze. 

Po użyciu maseczki moje włosy są odżywione, najbardziej podoba mi się to, że w końcu zaczęły mi się błyszczeć, jeszcze nigdy wcześniej nie miałam tak błyszczących się włosów! Włosy bardzo dobrze się rozczesują, nie elektryzują się, ładnie się układają (mam włosy falowane, teraz moje fale są bardzo ładnie podkreślone, skręt jest bardziej widoczny). Tak jak pisałam jednak w recenzji olejku Alterra nie wiem czy to zasługa olejku, maseczki czy też szamponu, ale te wszystkie kosmetyki używane razem sprawdzają się u mnie rewelacyjnie, nie wiem jak każdy działa z osobna, bo zawsze używam ich razem.Teraz moje włosy wyglądają naprawdę bardzo dobrze, taka bezsilikonowa kuracja naprawdę im służy. 

Maseczkę polecam jak najbardziej, jest tania, ma świetny skład i działa równie dobrze, ja na pewno kupię kolejne opakowanie przy najbliższej okazji odwiedzenia Rossmanna. Tą maseczkę uznaje jako moją ulubioną razem z odżywką Garnier Awocado i Masło Karite.

24 komentarze:

  1. cieszę się, że o niej napisałaś ponieważ przymierzam się do zakupu tej maseczki :) a teraz wiem, że muszę ją mieć koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam odżywkę z Alterry i też włosy po niej niesamowicie się błyszczą, szaleństwo jakieś, ale ślicznie i zdrowo to wygląda:) niech ja wykorzystam te produkty które mam a na pewno spróbuję tej maski :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja także przymierzam się do jej zakupu ;) dzięki za recenzję ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki za recenzję! jak na razie wypróbowałam szampon Granat i Aloes i byłam zadowolona więc może skuszę się i na tą maskę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również jestem z niej szalenie zadowolona :D
    Style-beauty.blog.onet.pl - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba mnie do niej przekonałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  7. sam zapach mnie kusi, aby mieć

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam odżywkę i jest świetna, zwłaszcza dla moich kręconych włosow.
    Maskę pewnie kiedyś spróbuję, na razie lubuję się w Biovaxie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam odżywkę i moim zdaniem spisuje się świetnie, jedyne co mi się średnio podoba to zapach:P ale to jest szczegół.

    OdpowiedzUsuń
  10. świetna recenzja ;D
    fajna notka i blog ;)

    zapraszam: www.kolorowy-swiat-mody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. hej kochana!:* zostaw u mnie adres maila pod konkursem:*

    OdpowiedzUsuń
  12. zdradź co jesz, że tyle schudłaś i jak wygląda ta dieta:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za komentarz, również obserwuje, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. dobra recenzja, kto wie może się skuszę:)
    Zapraszam na nowy post:*

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam tą maskę uważam, że jest bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam zamiar ją kupic ale dopiero po zuzyciu swojej maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. gdzieś przeczytałam,że gliceryna w kosmetykach do pielęgnacji włosów jest zła
    ale nie pamiętam dlaczego :(

    OdpowiedzUsuń
  18. ja siedzę w folii i czapce
    z henną naturalną
    :D
    trochę się stresuję jaki kolor wyjdzie :P

    OdpowiedzUsuń
  19. zdecydowanie zgadzam się z recenzją :D
    bardzo lubię tą maseczkę i zdecydowanie nie skończę na pierwszym opakowaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna recenzja! Dziękuję, że o niej napisałaś, ponieważ zamierzam ją sobie kupić i właśnie chciałam przeczytać jakąś rzeczową i ciekawą recenzję na jej temat:*

    OdpowiedzUsuń
  21. Slyszalam ze ta odzywka z Garnier jest godna polecenia. Dzis widzialam ja przeceniona w rossmannie i zastanawialam sie czy ja kupic, ale mam tak duzo kosmetykow ze chlopak chyba by mnie za kolejna rzecz w szafce zamordowal ;)

    uwielbiam kosmetyki Alterry! Mam ten szampon i maseczke i sprawdzaja sie sie rewelacyjnie. Uzywam troszke w mniejszej ilosci niz ty i wloski tez sa super. A zapach...mrrrr :)

    sciskam mocniutko Kochana
    buziolki

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam na nią ochotę i się na nią skuszę jak będzie w promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo zachęcająca recenzja :) następnym razem rozejrzę się w rossmanie

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam masło do twarzy,sprawdza się dobrze :) Zapraszamy do nas.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania, wszystkie komentarze czytam i odpowiadam na pytania! ;) Komentarze typu "Obserwujemy?" albo "Zapraszam do mnie na rozdanie" będą usuwane. Jeśli Twój blog mi się spodoba to sama do niego zajrzę ;)