Recenzja kolejnego kosmetyku wygranego w konkursie ;)
Krem ma 15ml i nie mam pojecia ile kosztuje, poniewaz go wygralam, ale chyba gdzies w granicach 10-15zl.
Zamkniety jest w niewielkim, kremowym sloiczku.
Jesli chodzi wlasnie o sloiczek to dla mnie na minus, poniewaz otwor nie jest zbyt szeroki i ciezko jest wydostac produkt palcami ze srodka.
Natomiast jesli chodzi o sam krem to uzywam go do pielegnacji ust. Krem ma sliczny zapach, takiego budyniu waniliowego. Niestety zapach nie utrzymuje sie bardzo krotko. Krem jest bezbarwny. Po nalozeniu na usta dosc szybko sie wchlania, jest sliski i pozostawia taka lekka warstwe na ustach.
Natomiast co do pielegnacji - jestem pozytywnie zaskoczona! Krem bardzo dobrze sobie radzi z moimi ustami, uzywam go teraz zamiast mojego ukochanego balsamu Tisane, ktory wlasnie mi sie skonczyl. Krem dobrze radzi sobie ze spierzchnietymi ustami, z ktorymi mam problem w zimowe, chlodne dni. Usta sa nawilzone, odzywione, czego chciec wiecej? ;)
Uzylam go tez pare razy na skorki wokol paznokci i tu tez radzi sobie bardzo dobrze, jednak wole go sobie zostawic i uzywac jako balsam do ust ;)
Nie wiem, czy kupie ten krem ponownie, poniewaz "przyzwyczailam" sie do uzywania balsamu Tisane i jak na razie to jestem wierna tylko i wylacznie jemu ;)
A i troche sie rozmachalam i zrobilam bardzo duzo zdjec ;D
Chciałabym powąchać:)
OdpowiedzUsuńmam ten krem w wersji karmelowej, ale pachnie jak kawa :) rewelacyjny słodki zapach, dobrze pielęgnuje usta, ale obawiam się, że jego cena jest dużo wyższa... Oriflame sobie ceni ten produkt i słusznie bo jest wart swojej ceny :)
OdpowiedzUsuńAle ma słodkie opakowanie lubię takie opakowania:DD
OdpowiedzUsuńTen kremik nazywany jest "miodzikiem" i przeważnie kosztuje mniej, bo są na niego często promocje. ;-) Chociaż widzę, że opakowanie jest inne, bo przedtem było różowe... Miodzik jest świetny na ranki i wypryski. Ja często go stosuję właśnie w tych dolegliwościach i radzi sobie całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńczytałam o nim dobre opinie, ale nic nie kupuję z Ori
OdpowiedzUsuńLubie takie male kosmetyki w sloiczkach, bardzo ladnie wyglada ;) Uwielbiam zapach wanilii, musze go sobie kupic, bo jeszcze nigdy nie mialam a wyglada bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńmiałam ten balsam ale w tej pierwszej wersji, w różowym opakowaniu.
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu coś takiego kupić :))
OdpowiedzUsuńmiałam różowy ; świetny jest !
OdpowiedzUsuńtez używam, mam tylko tą różową wersję. opakowanie niestety też mnie nie uszczęśliwia...
OdpowiedzUsuńMiodzik to jeden z pierwszych produktów Oriflame. Jego cena to 23 zł, ale w promocji można go kupić nawet za 9,90. Różowy to bezzapachowy kremik. Obecnie dostępne są jeszcze waniliowy (przecudny zapach), czekoladowy i toffi. Ja używam waniliowego i jestem z niego bardzo zadowolona. Świetnie sprawdza się na szorstkie łokcie ;)
OdpowiedzUsuńróżowa wersja to klasyk, który od lat mi towarzyszy - doskonały na wszystko :)
OdpowiedzUsuńFenomen wśród kosmetyków!! Tylko, tak jak mówisz mógłby nieco dłużej utrzymywać się ten śliczny zapach budyniu. Buziole;*
OdpowiedzUsuń