Jak wiadomo nie od dziś - kocham takie słodko pachnące masełka do ciała, większość moich masełek ma zapach kuchenny czyli czekoladowy, waniliowy czy cynamonowy ;) Tym razem postawiłam na masło Farmona, bo mam 3 masła tej firmy i wszystkie pachną bardzo intensywnie, to skusiło mnie do zakupu kolejnego.
Masło ma 225ml i kosztuje około 15zł. Masło pachnie bardzo ładnie, jak taki pyszny budyń , z tym kojarzy mi się zapach, bo czekolada pachnie trochę inaczej. Nie mniej jednak zapach bardzo mi się podoba, bo lubię zapach pysznego budyniowego deseru ;) Zapach masła jest bardzo intensywny, zresztą jak wszystkie masła Farmona, utrzymuje się na skórze bardzo długo i nie zmienia swojego zapachu, chociaż trochę słabnie. Kolor masła jest ciemno brązowy.
Bardzo podoba mi się konsystencja masła - jest bardzo lekka, delikatna, raczej jak balsam niż masło, dobrze się rozprowadza, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze czego nie lubię zwłaszcza gdy jest ciepło.
Opis producenta:
Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o gęstej, aksamitnej
konsystencji i kuszącym zapachu został stworzony z myślą o tym, by
rozpieszczać zmysły i ciało.
Powstał na bazie ciemnej czekolady i orzechów pistacji, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, pozostawiając długotrwały, słodki zapach ciemnej czekolady z ekstrawagancką nutą orzechów pistacji. Regularne stosowanie czekoladowego masła do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura doskonale nawilża i odżywia, opóźniając procesy starzenia się skóry, a także ujędrnia, wygładza i wyszczupla ciało, zapewniając dobry nastrój i uczucie komfortu.
Powstał na bazie ciemnej czekolady i orzechów pistacji, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, pozostawiając długotrwały, słodki zapach ciemnej czekolady z ekstrawagancką nutą orzechów pistacji. Regularne stosowanie czekoladowego masła do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura doskonale nawilża i odżywia, opóźniając procesy starzenia się skóry, a także ujędrnia, wygładza i wyszczupla ciało, zapewniając dobry nastrój i uczucie komfortu.
Skład:
Aqua, Butyrospermum Parkii, Isopropyl Myristate, Glycerin, Cetearyl
Alcohol, Ceteareth-20, Helianthus Annuus Seed Oil, Cyclomethicone, Cera
Alba, Parfum, Propylene Glycol, Theobroma Cacao Extract, Glyceryl
Stearate, Cetyl Alcohol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben,
Ethylparaben, Propylparaben, Pistachia Vera Seed Extract, Acrylates
/C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide,
BHA, Benzyl Benzoate, Limonene, Benzyl Alcohol
Jeśli chodzi o działanie, to ja jak zawsze podkreślałam nie mam problemów z suchą skórą, maseł używam raczej w celach umilających wieczorną toaletę, jednak odkąd zaczął się mój nałóg kupowania maseł do ciała to moja skóra jest o wiele bardziej sprężysta, taka delikatna i gładka. To masło z pewnością ładnie nawilża moje ciało. Jednak nie jest zbyt wydajne, używam niecałe 2 tygodnie na przemian z innymi masłami, żeby zapach mi się nie znudził i nie mam już prawie połowy opakowania. Nie mniej jednak polecam jak najbardziej, bo ślicznie pachnie, ja mam zamiar kupić sobie jeszcze to masło w wersji waniliowej, bo bardzo ciekawa jestem jego zapachu. Do tego z pewnością wrócę w zimie, na lato zapach może być trochę za ciężki i za mocny, nawet dla takich wielbicielek słodkich zapachów jak ja ;))
Masełko zaraz po zdjęciu zabezpieczającego sreberka
Nie wiem czemu, ale dla mnie to masełko ma śmieszny kształt ;D
Masełko po kilkunastu użyciach ;)
ale fajnie wygląda :D i musi ślicznie pachnieć!
OdpowiedzUsuńmusi pieknie pachniec! i wyglada apetycznie haha ;d
OdpowiedzUsuńmiałam peeling, zapach był intensywny i ładny :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być piękny ;o ;)
OdpowiedzUsuńnie mogę znieść tego zapachu jest strasznie mdły i duszący:(
OdpowiedzUsuńmiałam próbkę i od razu musiałam to z siebie zmyć
Wygląda jak budyń czekoladowy i musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi kolorem masło ziaji kakaowe.
OdpowiedzUsuńKształt rzeczywiście ma zabawny :D Zapach pewnie jest prześliczny ale na wakacje jestem bardziej za takimi z owocową nutą :>
OdpowiedzUsuńJak to smacznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńja się nie polubiłam z tym masełkiem :(
OdpowiedzUsuńdla mnie pachniało strasznie chemicznie i oddałam je koleżance :)
pozdrawiam! :)
Super ; ) mam nadzieję, że i u mnie dobrze zadziała ; )
OdpowiedzUsuńAle musi ładnie pachnieć to masełko... uwielbiam takie właśnie zapachy:) A jak pokazałaś na zdjęciu otwarte opakowanie tego masełka to aż się zaśmiałam sama do siebie, ten kształt rzeczywiście śmieszny hehe, sama nie wiem z czym to mi się kojarzy;P
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńzostałaś u mnie otagowana: http://betiiii27.blogspot.com/2012/05/tag-11-pytan.html
OdpowiedzUsuńzapraszam do zabawy! :D
Widziałam już to masło, bardzo fajnie wygląda. :D
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do siebię <3
Nie miałam jeszcze tego masła ;) Bardzo fajna konsystencja i pewnie uroczy zapach <3
OdpowiedzUsuńNie miałam tego masła... Ale wydaje mi się, że zapach dosyć ciężki jak na lato :)
OdpowiedzUsuńja nie lubię intensywnych zapachów balsamu niestety;<
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;*
+obserwuję, może i Ty masz ochotę obserwować mojego bloga;)
Masło miało fajną konsystencje i nawilżało dość sympatyczne, ale zapach po pewnym czasie był bardzo męczący.
OdpowiedzUsuńMyśle,że w ciemno kupiłabym profukty Farmony dla mnie są Genialne! Zbieram teraz na masło tutti Frutti:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńmam z tej firmy krem do rąk i jest cudowny <3
OdpowiedzUsuńi to masło też muszę zakupić :))
kształt genialny :D mam takie, ale kokosowo-bananowe. kocham!
OdpowiedzUsuńhttp://fashionery.blogspot.com/2012/05/tag-wiem-co-jem.html zostałaś otagowana, kochana, zapraszam do zabawy :*
Mam i jest świetny ,pachnie cudownie uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda to masełko, już czuję jego zapach:)
OdpowiedzUsuńhaha nie chcę mówić, co mi przypomniał kształt masła zaraz po otwarciu :D
OdpowiedzUsuńo miałam to masło, ale mi jakoś niespecjalnie przypadło do gustu
OdpowiedzUsuńMmm wygląda tak że chciałoby się zjesć jak mus czekoladowy :D Super! A wygląd po otwarciu jest bardzo dwuznaczny xD
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńmam to masło bardzo je lubię
lubię :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być całkiem fajne, ale czy czuć w nim tę "ekstrawagancką nutę orzechów pistacji"?
OdpowiedzUsuńWiesz co, dla mnie to masełko pachnie jak taki pyszny, czekoladowy budyń ;) Ale z drugiej strony masełko ma bardzo intensywny zapach, troszkę chemiczny (zresztą jak wszystkie kosmetyki, muszą pachnieć trochę chemicznie ;)) i ja czuję jeszcze trochę alkoholu, ale tylko troszeczkę i ogólnie zapach jest wielkim plusem masełka
UsuńDobrze się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego masła ale może się skuszę;]
OdpowiedzUsuńale śmiesznie wyglądało zaraz po oderwaniu sreberka....:):)