O ten maseczce czytałam same pozytywne recenzje, więc postanowiłam przetestować ją na własnej skórze
a raczej włosach ;) I od razu piszę, że zakup maseczki był strzałem w 10!
Maseczka ma 150ml i kosztuje niecałe 9zł. Ma biały kolor, jest rzadka, ale ma taką jakby leistą konsystencję, taką ciągnącą się, no nie wiem jak to określić ;) Ma ładny zapach, taki delikatny, owocowy. Można ją kupić wyłącznie w sieci drogerii Rossmann, co u mnie niestety na minus, ponieważ u mnie nie ma Rossmanna, więc następnym razem kupię 2 opakowania tej maseczki na zapas ;)
U mnie maseczka nie była zbyt wydajna, wystarczyła na jakieś 8 razy, ale ja na jeden raz nakładam naprawdę dużą ilość maseczki, więc żadna odżywka czy maseczka nie jest u mnie wydajna ;)
Opakowanie to tubka, która jest bardzo dobra w użyciu, ponieważ łatwo można zaaplikować tyle kosmetyku, ile potrzebujemy, czasami zdarza się, że kosmetyk po prostu trochę wypływa z opakowania gdy stoi na półce z kosmetykami, zresztą widać to na zdjęciu
Maseczka ma świetny skład, przeszłam teraz na kurację bezsilikonową, która bardzo mi służy i ta maseczka nadaje się świetnie, skład ma bardzo naturalny, po prostu idealny ;)
Producent pisze: (Przepraszam,ale podczas zabierania maseczki pod prysznic trochę się zdarła ta naklejona kartka z opisem)
A co ja myślę o ten maseczce?
Używam jej 2 razy w tygodniu, raz na 10-15 minut a drugi na jakąś godzinę pod czepek i ręcznik. Maseczka sprawdza się w obu przypadkach bardzo dobrze.
Po użyciu maseczki moje włosy są odżywione, najbardziej podoba mi się to, że w końcu zaczęły mi się błyszczeć, jeszcze nigdy wcześniej nie miałam tak błyszczących się włosów! Włosy bardzo dobrze się rozczesują, nie elektryzują się, ładnie się układają (mam włosy falowane, teraz moje fale są bardzo ładnie podkreślone, skręt jest bardziej widoczny). Tak jak pisałam jednak w recenzji olejku Alterra nie wiem czy to zasługa olejku, maseczki czy też szamponu, ale te wszystkie kosmetyki używane razem sprawdzają się u mnie rewelacyjnie, nie wiem jak każdy działa z osobna, bo zawsze używam ich razem.Teraz moje włosy wyglądają naprawdę bardzo dobrze, taka bezsilikonowa kuracja naprawdę im służy.
Maseczkę polecam jak najbardziej, jest tania, ma świetny skład i działa równie dobrze, ja na pewno kupię kolejne opakowanie przy najbliższej okazji odwiedzenia Rossmanna. Tą maseczkę uznaje jako moją ulubioną razem z odżywką Garnier Awocado i Masło Karite.
cieszę się, że o niej napisałaś ponieważ przymierzam się do zakupu tej maseczki :) a teraz wiem, że muszę ją mieć koniecznie!
OdpowiedzUsuńJa mam odżywkę z Alterry i też włosy po niej niesamowicie się błyszczą, szaleństwo jakieś, ale ślicznie i zdrowo to wygląda:) niech ja wykorzystam te produkty które mam a na pewno spróbuję tej maski :)
OdpowiedzUsuńja także przymierzam się do jej zakupu ;) dzięki za recenzję ♥
OdpowiedzUsuńdzięki za recenzję! jak na razie wypróbowałam szampon Granat i Aloes i byłam zadowolona więc może skuszę się i na tą maskę ;)
OdpowiedzUsuńJa również jestem z niej szalenie zadowolona :D
OdpowiedzUsuńStyle-beauty.blog.onet.pl - zapraszam :)
Chyba mnie do niej przekonałaś:)
OdpowiedzUsuńsam zapach mnie kusi, aby mieć
OdpowiedzUsuńMam odżywkę i jest świetna, zwłaszcza dla moich kręconych włosow.
OdpowiedzUsuńMaskę pewnie kiedyś spróbuję, na razie lubuję się w Biovaxie :D
ja mam odżywkę i moim zdaniem spisuje się świetnie, jedyne co mi się średnio podoba to zapach:P ale to jest szczegół.
OdpowiedzUsuńświetna recenzja ;D
OdpowiedzUsuńfajna notka i blog ;)
zapraszam: www.kolorowy-swiat-mody.blogspot.com
hej kochana!:* zostaw u mnie adres maila pod konkursem:*
OdpowiedzUsuńzdradź co jesz, że tyle schudłaś i jak wygląda ta dieta:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, również obserwuje, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdobra recenzja, kto wie może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post:*
Mam tą maskę uważam, że jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńmam zamiar ją kupic ale dopiero po zuzyciu swojej maseczki :)
OdpowiedzUsuńgdzieś przeczytałam,że gliceryna w kosmetykach do pielęgnacji włosów jest zła
OdpowiedzUsuńale nie pamiętam dlaczego :(
ja siedzę w folii i czapce
OdpowiedzUsuńz henną naturalną
:D
trochę się stresuję jaki kolor wyjdzie :P
zdecydowanie zgadzam się z recenzją :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą maseczkę i zdecydowanie nie skończę na pierwszym opakowaniu ;)
Świetna recenzja! Dziękuję, że o niej napisałaś, ponieważ zamierzam ją sobie kupić i właśnie chciałam przeczytać jakąś rzeczową i ciekawą recenzję na jej temat:*
OdpowiedzUsuńSlyszalam ze ta odzywka z Garnier jest godna polecenia. Dzis widzialam ja przeceniona w rossmannie i zastanawialam sie czy ja kupic, ale mam tak duzo kosmetykow ze chlopak chyba by mnie za kolejna rzecz w szafce zamordowal ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki Alterry! Mam ten szampon i maseczke i sprawdzaja sie sie rewelacyjnie. Uzywam troszke w mniejszej ilosci niz ty i wloski tez sa super. A zapach...mrrrr :)
sciskam mocniutko Kochana
buziolki
Mam na nią ochotę i się na nią skuszę jak będzie w promocji :)
OdpowiedzUsuńbardzo zachęcająca recenzja :) następnym razem rozejrzę się w rossmanie
OdpowiedzUsuńMam masło do twarzy,sprawdza się dobrze :) Zapraszamy do nas.
OdpowiedzUsuń