Wczoraj znalazlam ciekawy filmik, w ktorym dziewczyna zrobila bardzo fajne upiecie wlosow. Nie potrzeba do niego zadnych spinek, gumek, kosmetykow do stylizacji, nawet szczotka i grzebien sa zbedne! ;)
Dzisiaj zrobilam sobie ta fryzure po raz pierwszy, wiec nie jest idealna i do tego zrobilam ja zaraz po przyjsciu ze szkoly a szlam na do domu na nogach (mam 2,5km drogi ze szkoly do domu;)), wiec fryzura troche mi sie poburzyla, ale mniej wiecej widac o co chodzi ;) W realu wyglada ladniej, ale coz zrobic, taki mam aparat ;)
jak jeszcze trochę urosną mi włosy to wypróbuję tą fryzurkę:)
OdpowiedzUsuńjeszcze kilka razy i będziesz mistrzynią:) Jak to mówią, bo ćwiczenie czyni mistrzem:-)
OdpowiedzUsuńTrening czyni mistrza...
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMasz długie włosy i wcale nie są takie tragiczne jak pisałaś ;p
I tak mam za krótkie włosy żeby to wyszło:-) Ale świetny pomysł, czasem zapomni się wziąć spinki lub gumki i o:-) Tylko jakoś nie bardzo wierzę w super trwałość tego kucyka... Nie rozpada się?:-) Co do pomadek to owszem, szału nie ma, ale wiesz, na pierwszy raz nie chciałam czegoś drogiego kupować, a poza tym nie byłam pewna jak się to "nosi" :-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńmoje też są jeszcze za krótkie na takie fryzurki:( ale dzielnie zapuszczam:D obserwujemy?
OdpowiedzUsuń