Na poczatku chce przeprosic za jakosc zdjec, ktore beda w tej recenzji, ale moj aparat sie zbuntowal
i musialam zrobic zdjecia komorka ;)
Postanowilam napisac recenzje odzywki Garnier z olejkiem z awokado i maslem Karite, poniewaz jestem juz
w polowie 2 opakowania i uwielbiam ta odzywke ;))
Odzywka kosztuje niecale 7zl i ma 200ml. Ma zolty kolor i pachnie slodko, nie pachnie owocowo, nie pachnie awokado, pachnie intensywnie i slodziutko, nie jestem w stanie opisac czym pachnie ;) Ma gesta konsystencje, co bardzo mi sie podoba, bo jest latwa w aplikacji. Odzywka ta jest w tubce, z ktorej bardzo dobrze sie korzysta, poniewaz mozemy wyciskac tyle produktu ile potrzebujemy, nic sie nie marnuje
i jest to bardzo higieniczne ;)
Odzywki uzywam 1-2 razy w tygodniu. Raz w tygodniu nakladam ja na 10-15 minut a w tym czasie myje zeby, robie sobie peeling ciala itp. a 2 raz nakladam ja na jakies 30 minut pod recznik. I ta i ta metoda jest dobra.
Po 1 uzyciu moje wlosy ladnie sie ukladaly, ale przestaly sie falowac i krecic, byly bardziej proste niz dotychczas. Zapach odzywki utrzymywal sie na nich praktycznie caly dzien, jednak byl mniej intensywny niz podczas wachania odzywki prosto z opakowania, ale to dobrze, bo wlosy za mocno by pachnialy ;)
Po jakims miesiacu uzywania odzywka mi sie skonczyla i kupilam 2 opakowanie. Uzywam jej jednak na cala dlugosc wlosow i czasami rowniez na skore glowy, nakladam spora ilosc produktu, dlatego w moim przypadku odzywka nie jest wydajna, ale jest bardzo tania ;)
Od kiedy uzywam tej odzywki regularnie moje wlosy wygladaja bardzo ladnie, sa mieciutkie, nie mam problemow z ich rozczesywaniem (ale to chyba dzieki odzywkom w sprayu Schwarzkopf ;)), sa bardzo lekkie, koncowki nie sa zniszczone. Odzywka jednak nie nawilza wlosow ani nie odzywia ich, jednak do tego mam silniejsze srodki ;)
Jesli chodzi o ten przedzial cenowy to uwielbiam ta odzywke, najlepsza ze wszystkich drogeryjnych, odzywki Joanny - jajeczna i miod z proteinami mlecznymi wypadaja przy niej slabo, ale i tak ich uzywam ;))
Miałam kiedyś odżywkę z Garniera i była bardzo dobra :) Ale, że lubię próbowac nowych rzeczy więc szukam dalej :)
OdpowiedzUsuńrównież ja lubię, pięknie pachnie i dobrze wpływa na włoski :)
OdpowiedzUsuńI ja ją miałam :) Mi robiła troszkę za miękkie włosy, bo w składzie ma olej palmowy i masło shea, a z tymi moje włosy nie za bardzo się lubią, ale była naprawdę bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki, których zapach mocno wchłania się w włosy więc podejrzewam, że byłabym zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńOdżywki z Garniera naprawdę lubię, choć ostatnio zauroczył mnie Dove i to jego obdarzyłam miłością :D Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nową notkę ;) Może poobserwujemy się? ;)
OdpowiedzUsuńmożesz ją kupić na internetowej aptece dbamy o zdrowie i odebrać najbliższej aptece DOZ i nie płaci się za przesyłkę.
OdpowiedzUsuńhmm szamponu z tej serii używałam, ale odżywki jeszcze
OdpowiedzUsuń