Muszę się przyznać z ręką na sercu, że jak do tej pory w swoim życiu miałam tylko jedną bazę pod podkład! Było to dość dawno temu, bo z 2-3 lata wstecz. Jakoś nigdy nie używałam baz pod podkład, zazwyczaj wystarczał mi dobry krem. Ostatnio jednak czytając gazetę zobaczyłam reklamę tej bazy i jakoś tak mnie zaciekawiła, że postanowiłam ją przetestować ;)
Baza Delia Cosmetics kosztuje 25zł, ma 50ml. Są trzy rodzaje tej bazy, z tego co pamiętam to jest rozświetlająca, wygładzająca i ta, którą mam ja czyli redukująca niedoskonałości i zaczerwienienia.
Składniki aktywne:
Kofeina - redukuje zaczerwienienie i stymuluje mikrokrążenie skórne,
Colour Balance - koryguje niedoskonałości i wyrównuje koloryt skóry,
Hydromanil - intensywnie nawilża,
Velvet Skin - absorbuje nadmiar sebum
Jeśli chodzi o bazę matującą, to moje zdanie jest podzielone. Po pierwsze - baza faktycznie
jest bardzo dobrą bazą. Po jej użyciu skóra jest bardzo gładka, delikatna, matowa - nakładanie
podkładu to czysta przyjemność, skóra wygląda bardzo ładnie, nie ma mowy o suchych skórkach czy jakiś niedoskonałościach - prawie jak po obróbce w photoshopie ;) Po użyciu bazy podkład trzyma się na twarzy w stanie nienaruszonym przez naprawdę długi czas - nie straszny mu też mróz i śnieg, co bardzo mi się podoba, bo zawsze musiałam poprawiać makijaż w ciągu dnia a po użyciu tej bazy twarz przez wiele godzin wygląda tak samo jak na kilka minut po pomalowaniu się.
Mam cerę mieszaną a dzięki tej bazie nie przetłuszcza się ona tak szybko, baza delikatnie matuje.
Niestety ma ona też swoje minusy - troszkę zapycha, ale ja znalazłam na to sposób. Przed nałożeniem bazy nakładam na twarz jakiś dobry krem nawilżający. Wtedy baza nie jest nakładana bezpośrednio na skórę i nie wyrządza jej takiej krzywdy ;) Ja bazy nie używam codziennie, bo myslę, że nie byłoby to zbyt dobre rozwiązanie dla mojej kłopotliwej skóry, o którą muszę bardzo dbać. Baza ma redukować zaczerwienienia i niedoskonałości - pod tym względem moim zdaniem baza nie robi zupełnie nic, ale mnie to nie przeszkadza, bo bazę kupiłam tylko i wyłącznie po to, żeby wygładziła i skórę i podkład dłużej się trzymał i pod tym względem baza jest bardzo dobra.
Skład
Baza ma dobre opakowanie - z pompką, która jest bardzo chigieniczna, nie zacina się.
Baza ma zielony podkład, którego za pierwszym razem trochę się przestraszyłam ;) Ma bardzo fajną konsystencję - dość gęstą, ale kremową, idealnie się rozprowadza i bardzo szybko wchłania.
Baza jest naprawdę bardzo dobra, moja skóra twarzy jeszcze nigdy nie była tak wygładzona
i delikatna jak po nałożeniu tego kosmetyku. Naprawdę polecam, warto wypróbować choć jedną z tych trzech dostępnych baz, każda z nas powinna znaleźć idealną bazę dla siebie. Ja jestem z niej zadowolona, baza jest naprawdę bardzo wydajna, bo opakowanie jest naprawdę spore i myślę, że wystarczy mi na długi czas, bo nie jest zbyt tania, ale opłaca się ją kupić i wypróbować na sobie.